Jednym z najciekawszych wydarzeń każdego sezonu jest Red Bull Rampage. Impreza, która rozgrywana jest w piaszczystym Virgin, Utah, od lat przykuwa uwagę całego rowerowego świata. Wszystko dlatego, że zawsze jest dalej, wyżej i mocniej. Tegoroczna impreza na pewno nie będzie inna i nie zawiedzie swoich fanów. Start 27 października.
Nadchodząca odsłona Red Bull Rampage będzie jej 12-tą edycją. Z ciekawostek: areną tego rowerowego przedstawienia będzie nowy teren sąsiadujący z zeszłoroczną lokalizacją. Natomiast niezmienna zostanie formuła tworzenia linii przejazdu – riderzy i ich budowlane ekipy będą mogły realizować swoje shaperskie wizje jedynie przy użyciu prostych narzędzi. Chodzi o to, by pielęgnować ducha pierwotnego freeride’u, któremu daleko do typowo bikeparkowych linii i slopestyle’owych przeszkód. Zatem możemy spodziewać się wielkich pionów i równie imponujących dropów.
Póki co organizator ogłosił jedynie listę zaproszonych zawodników. Pozostała pula uczestników weźmie udział w kwalifikacjach. Lista tych, których na pewno zobaczymy na Red Bull Rampage 2017 wygląda następująco:
- Brandon Semenuk (CAN)
- Antoine Bizet (FRA)
- Carson Storch (USA)
- Kurt Sorge (CAN)
- Kyle Strait (USA)
- Thomas Genon (BEL)
- Tyler McCaul (USA)
- Andreu Lacondeguy (SPA)
- Pierre Edouard Ferry (FRA)
- Tom Van Steenbergen (CAN)
Transmisję z imprezy będzie można odnaleźć na platformie Red Bull TV. Póki co jednak pozostaje nam powspominać zeszłoroczną edycję, która była jedną z najciekawszych w historii tego wydarzenia.