Crank Brothers wprowadził w tym roku pedał dwustronny czyli platforma i zatrzask w jednym. Przez ostatnie kilka miesięcy testowaliśmy te pedały aby odpowiedzieć na pytanie czy ma to sens i jeśli tak to dla kogo?
Na początek trochę danych producenta. Korpus pedałów jest zrobiony z wysokiej jakości aluminium. Oś stalowa kuta na zimno dla zwiększenia wytrzymałości i łożyska maszynowe i igiełkowe, aby pedały kręciły się jak w maśle. Kąt wypięcia jak w standardowych Crankach, czyli 15 lub 20 stopni w zależności jak założymy bloki. Ze strony platformy 8 wymiennych, całkiem sporych pinów pinów. Waga według producenta 405 gramów, wg naszej wagi trochę mniej - 399.
Pierwsze wrażenie
Po wyjęciu pedałów z pudełka widać, że jest to produkt dobrej jakości. Solidne materiały, zero tandetnego plastiku. Może nie są jakieś super lekkie, ale sprawiają wrażenie bardzo mocnych i trwałych. Niestety jakość odbija się w cenie. Za model Double Shot 3 przyjdzie nam zapłacić 559pln. Więc nie tanio, zwłaszcza, że pedały tego typu kojarzą się raczej z rekreacją niż wyczynem.
Jazda
Jazda wpiętym na pewno daje dużo więcej kontroli na nierównościach oraz pomaga na sekcjach gdzie trzeba dużo pedałować - wyraźnie czuć różnice w przyspieszaniu jadąc w klikach. Gorzej jest z zakrętami lub wolnymi sekcjami technicznymi gdzie czasem trzeba się podeprzeć - tu lepiej sprawdzają się platformy. Wszyscy jeżdżący w pedałach wpinanych znają to uczucie, kiedy desperacko próbujemy się wpiąć na sekcji technicznej po omacku szukając tego sweet spotu gdzie blok jednoczy się z pedałem. W Double Shotach nie ma tego problemu. Po wypięciu się na sekcji technicznej po prostu stawiamy stopę na pedał i jedziemy dalej. Korpus jest tak wyprofilowany, że blok nie dotyka platformy i but pewnie opiera się na 8 pinach.
Ale żeby nie było tak pięknie, muszę przyznać, że Double Shoty potrafią spłatać figla. Stawiając nogę na pedał nie jesteśmy pewni czy jest to strona z platformą czy z zatrzaskiem. Zwłaszcza jeśli jedziemy szybko w dół. Można próbować przekręcać pedał stopą aż trafimy na właściwą stronę, ale to zwykle wiąże się z koniecznością posadzenia naszych czterech liter na siodełku, co może się źle skończyć podczas jazdy w dół. W moim przypadku musiałem spojrzeć na pedał aby sprawdzić czy jest w dobrej pozycji i na chwilę oderwać wzrok od trasy, co skończyło się spektakularnym OTB.
Dla kogo?
Moim zdaniem Double Shoty sprawdzą się doskonale u osoby która uprawia turystykę górską. Zatrzask daje efektywność pedałowania i pewność na nierównościach, gdzie rower skacze na wszystkie strony jak byk na rodeo. Jednocześnie trudne sekcje techniczne można pokonać na platformie. Pamiętać jednak trzeba o butach do tego przeznaczonych. Niewiele nam da możliwość jazdy na platformie jeśli ubierzemy sportowe buty SPD z plastikową podeszwą.
Innym zastosowaniem dla pedałów tego typu będzie założenie ich do roweru na którym na co dzień trenujemy wpięci, ale też zdarza się nam poruszać nim np. po mieście w "cywilnych butach". Wtedy platforma jest nieoceniona i daje nam solidne podparcie.
Więcej informacji o produkcie znajdziecie TUTAJ