Zaledwie kilka tygodni temu rozpoczęła się tegoroczna seria Pucharu Świata UCI, a niektórzy zawodnicy już mają problemy. Jednym z nich jest zjazdowiec Gee Atherton, który podczas ostatniego startu w BDS zaliczył poważny upadek. Efekt? Zwichnięte biodro – a więc pościgane…
Gee Atherton podczas zawodów PŚ UCI w Lourdes. Foto: Jan Kasl / Red Bull Content Pool
Ciężko oprzeć się wrażeniu, że kariera Gee Athertona to prawdziwa walka nie tylko z mocnymi rywalami, ale przede wszystkim z bezwzględnym losem. Kiedy Wyspiarz łapie formę, to podczas kolejnego ważnego startu ma pecha, albo popełnia błąd. Przykładów nie musimy szukać daleko – choćby jego ostatni występ podczas drugiej edycji British Downhill Series, która odbyła się na znanej trasie w Fort Bill.
Zapowiadało się dobrze. Wysoka lokata w kwalifikacjach i pozytywne wrażenia z testów 29-calowej wersji jego zjazdówki Treka Session. A to wszystko na trasie, która już niebawem będzie areną drugiej edycji zjazdowego Pucharu Świata UCI.
Gee testował w Fort William Treka Session na kołach 29 cali. Foto: Jan Kasl / Red Bull Content Pool
Niestety… podczas finałowego przejazdu Gee zaliczył wywrotkę w stylu OTB. Przelot przez kierownicę i mocny upadek zakończył się dla niego zwichnięciem biodra. To bardzo poważna kontuzja, która wymaga kilkutygodniowego leczenia. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, to sezon 2017 będzie dla młodszego z braci Athertonów bardzo pechowy…
Injury update: Yesterday's massive OTB at Fort William BDS has left Gee Atherton with a dislocated hip. News in from the...
Opublikowany przez Trek Factory Racing DH na 15 maja 2017
