Peaty odchodzi na emeryturę

Czas płynie nieubłagalnie. Każdy z nas w końcu się o tym przekona. Niczym jednak są nasze bóle w kolanach i krzyżu przy tym, co przeżywają zawodowi sportowcy. W ich przypadku odejście w cień to nie tylko trudna decyzja, ale też obowiązek ustawienia swojego świata na nowo.

Steve Peat. Foto: CutMedia

Steve Peat. Foto: CutMedia

Tę ciężką decyzję podjął niedawno Steve Peat – żywa legenda downhillu. Wyspiarz od kilku sezonów był już jednym z najstarszych riderów w czołówce zjazdu. Nie przeszkadzało mu to jednak wykręcać imponujących czasów i nadal rywalizować z młodymi talentami. Niestety rosnąca presja i pojawiające się na horyzoncie nowe wyzwania sprawiły, że Steve postanowił zmienić kierunek swojej sportowej kariery. Póki co wiemy, że sezon 2016 będzie ostatnim w jego zjazdowej karierze.

A co dalej? Pewne jest, że Peaty nie odejdzie ze świata rowerów. Zbyt wiele go z nim łączy, i za dużo spraw odgrywa się przy jego udziale. Bardzo możliwe, że Wyspiarz z Sheffield zacznie ścigać się na rowerach enduro, które cieszą się ogromną popularnością pośród „emerytowanych racingowców”. Albo lepiej - zamiast insynuować zaserwujemy wam rewelacyjny materiał znanej ekipy CutMedia, który przybliży kulisy tej odważnej decyzji oraz plany Peata na najbliższą przyszłość.


Zdjęcia: