Każdy kraj posiada kilka rowerowych miejscówek, które znane są w całym świecie. Czasem to szlaki w potężnych górach, innym razem niewielkie parki pod olbrzymimi miastami. Niezależnie od tego, do której grupy je zaliczamy, zawsze łączy je pewnego rodzaju magia.
W przypadku Wielkiej Brytanii jedną z najpopularniejszych miejscówek na południu wyspy jest Surrey Hills. Ten malowniczy park krajobrazowy zajmuje powierzchnię 422 km kwadratowych, a najwyższe wzniesienie mierzy lekko ponad 230 m n.p.m. Nie brzmi to szczególnie imponująco, jednak nie warunki naturalne stanowią wartość tego spotu. Jego mocą są ludzie, którzy ją odwiedzają i budują niesamowite trasy. Surrey Hills popularne jest pośród riderów z okolic Londynu. Na miejscu często można spotkać kultową ekipę S4P – czyli znanych dirtowców, slopestyle’owców i zjazdowców. Nazwiska? Okej – Brendan Fairclough, Olly Wilkins, Sam Reynolds, Sam Pilgrim, Matt Jones i wielu innych.
Magią tego miejsca jest to, że niewielkie pagórki kryją w sobie dziesiątki bardzo szybkich i skocznych single tracków. A fakt, że upodobali je sobie specjaliści od ekstremalnej jazdy tylko dodaje rumieńców – hopy są spore, bandy idealnie zakręcone, a linie przejazdu pełne flow. To miejscówka, która przyciąga riderów każdego gatunku. Najlepiej jednak pojawić się na miejscu z fullem typu enduro/all mountain.
O tym jak wygląda zabawa na Surrey Hills przekonacie się włączając poniższy film. Oprócz świetnych ujęć, imponującej jazdy i świetnej zabawy znajdziecie w nim także finezyjny montaż i doskonałą jakość nagrania w 4K. Jeśli odpalicie film w najwyższych ustawieniach, to możliwe że poczujecie zapach wilgotnego lasu. W sam raz na weekend!