Weekendowy dopalacz: Sztuka upadania

Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. A gdzie jeździ się mtb, tam zalicza się też gleby. W końcu to nieodłączny element tego sportu. Warto więc popracować nad sztuką upadania, by nie była utożsamiana jedynie z bólem i kontuzjami, ale też czymś zabawnym i w pewnym stopniu uczącym.

gleba

Josh Lewis. Foto: http://www.isacpaddock.co.uk/

W ramach dzisiejszej odsłony serii „Weekendowy dopalacz” podrzucamy wam film mocno nawiązujący do tematu nakreślonego we wstępie. Bohaterami ponad 3 minut najróżniejszych wersji upadków będzie znana ekipa 50to10. Wyspiarze zasłynęli przede wszystkim ze swoich nagrań z sezonu 2016, w których przedstawiali bardzo kreatywne, często totalnie szalone i wykręcone podejście do jazdy na rowerze górskim. No ale cóż, skoro ekipa chce przecierać szlaki i tworzyć nowe nurty MTB, to musi się też liczyć, że los zechce wystawić ich na próbę. Więcej o tym w filmie poniżej.

Ps. Możliwe, że po oglądnięciu tego materiału zrozumiecie, że zakup drogiego, używanego roweru z UK niekoniecznie jest dobrym pomysłem 😉 Sami rozumiecie dlaczego…

ps. poprzednie Weekendowe dopalacze znajdziecie tutaj (klik).