Twój pierwszy raz (w bike parku)

Niezależnie od tego, jaki styl jazdy uprawiasz, i tak trafisz do bike parku. Może dlatego, że wyciągną cię tam rowerowi kumple, może będziesz chciał spróbować czegoś innego, a może po prostu przypadkiem. W każdym bądź razie – przygotuj się, że nie będzie łatwo.

bike1

Wstęp brzmi poważnie i podaje komunikatem typu „bike park? Nigdy! Nie jedź tam!”? To tylko złudzenie. Nikomu nie chcemy odradzać tej przyjemności – nawet jeśli to jednorazowe poszerzanie rowerowych horyzontów. Ważne jednak, by wiedzieć co i jak. Inaczej ten wypad może zakończyć się serią wpadek, upokorzeń i niemiłych wspomnień. Zatem co zrobić, żeby weekend w bike parku zaliczyć do udanych przygód? Wystarczy uważnie oglądnąć poniższy materiał filmowy i wyciągnąć z niego wnioski...

Autorami nagrania jest znana ekipa kanadyjskich komików rowerowych IFHT, którzy już niegdyś zaistnieli swoim hitem „I’m faster than you” (zapewne kojarzycie). Jeśli chłopaki trafiają w wasz humor, i macie do siebie dystans, to gorąco polecamy ich twórczość. Dziś do odrobienia zadanie domowe dotyczące bike parkowej etykiety. Zapraszamy na mały instruktaż.