Ubiegły weekend obfitował w ciekawego wydarzenia rowerowe. Jednym z nich był pierwsza edycja tegorocznej serii IXS European Downhill Cup, którą rozegrano na Kranjskiej Gorze. Słoweńska cześć pasma Alp kolejny stała się areną downhillowego boju, w którym doskonale zaprezentowali się Polacy.
W Kranjskiej Gorze pojawiła się europejska czołówka zjazdu. Pośród niej nie zabrakło zawodników, którzy regularnie ścigają się w Pucharze Świata UCI, oraz reprezentantów Polski. Pierwszy z nich to Sławek Łukasik, który w trakcie kilku ostatnich sezonów udowodnił, że wie, jak się ścigać. Szczególnie wiele sukcesów miał na koncie właśnie w lidze IXS’a. Tegoroczna inauguracja to kolejny triumf do kolekcji. Sławek Świetnie zaprezentował się już w mierzonych treningach. Dobrze pojechał też kwalifikacje. Ostatecznie najważniejsze finały zakończył na drugiej lokacie, ustępując miejsca jedynie swojemu zaciętemu rywalowi z Niemiec – Johannesowi Fischbachowi. Warto jednak zaznaczyć, że różnica pomiędzy nimi wynosiła zaledwie 0.299 sekundy – czyli nic. Nie mniej jednak to świetna inauguracja sezonu w przypadku zawodnika NS Bikes FroPro!
Sławek Łukasik. Foto: Sandro Smid
Innym reprezentantem nadwiślańskiego kraju był Michał Śliwa, który podjął walkę w mocnej kategorii masters. Zawodnik z Myślenic, który pilotuje najnowszą wersję zjazdowego Commencala Supreme V4, okazał się bezkonkurencyjny i niedzielne finały wygrał z przewagą blisko 3 sekund nad drugim Rowanem Sorrelem z Wielkiej Brytanii. Gratulacje i oby tak dalej!
