Choć o pobudzających właściwościach kawy mówi się najczęściej w kontekście wydolności umysłowej, jej regularne spożywanie może nieść pozytywne efekty także dla osób uprawiających sport. Jak działa ten naturalny wspomagacz?
Kofeina, uważana za najważniejszy składnik kawy, do 2004 roku uznawana była przez Światową Agencję Antydopingową za środek zakazany. Związek, klasyfikowany jako stymulant z grupy metyloksantyn, zwiększa aktywność ośrodkowego układu nerwowego. - W efekcie blokowania receptorów adenozynowych, niwelowane jest uczucie zmęczenia i senności – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. - Dostrzegalnie wzrasta także skupienie i zdolność koncentracji. Wśród pozytywnych efektów, istotnych z punktu widzenia sportowców, wyróżnia się natomiast poprawę wydolności organizmu i możliwości wysiłkowych – dodaje ekspert. Czym tłumaczone jest dobroczynne działanie kawy?
Kawa doda motywacji
Pozytywny wpływ kofeiny na sportowców podczas wysiłku fizycznego objawia się na różne sposoby. Dzięki oddziaływaniu na układ nerwowy, zwiększana jest wydolność organizmu. Związek powoduje także przyspieszenie metabolizmu i wzrost poziomu wolnych kwasów tłuszczowych w krwioobiegu. Te z kolei biorą udział w resyntezie związków stanowiących dla organizmu główne źródło energii podczas intensywnego wysiłku. Zauważalnie poprawia się także refleks, a koncentracja wyostrza. Skutki te mogą znacząco wpłynąć na motywację zawodników podczas rywalizacji, dopingując ich do zwiększenia aktywności.
4 filiżanki przed startem
Dawniej uważano, że w celu zwiększenia wydolności organizmu należy przyjąć dawkę 4 mg kofeiny na kilogram masy ciała. Jednak jak wynika z badań przeprowadzonych przez Louise M. Burke z zakładu żywienia Australian Institute of Sport w Canberze, pozytywne efekty w zakresie polepszenia parametrów wydolnościowych, zauważalne są już przy dawce 1 mg kofeiny na 1kg masy ciała. Oznacza to, że w przypadku osoby ważącej 80 kilogramów, wystarczą cztery filiżanki kawy, by uzyskać wzrost możliwości wysiłkowych. – Kofeina dostarczana w postaci kawy jest bardzo szybko wchłaniana. Dlatego też w przypadku sportowców uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe lub osób szykujących się do długotrwałego wysiłku, odpowiednią dawkę warto przyjąć ok.15-20 minut przed treningiem – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti, sponsora grupy kolarskiej Trek. – W przypadku aktywności takich jak wyścig rowerowy czy maraton, istotny jest fakt, że spożycie zawierającej kofeinę kawy zwiększa poziom adrenaliny i przyczynia się do rozszerzenia naczyń krwionośnych – dodaje ekspert.
W walce z „zakwasami”
Dobroczynny wpływ kawy na fizyczne aspekty samopoczucia wykorzystać mogą także początkujący amatorzy sportu. Częstym powodem rezygnacji z treningów już po kilku dniach jest nieprzyjemna bolesność mięśni. Pojawianie się „zakwasów”, nazywanych fachowo zespołem opóźnionego bólu mięśniowego, tłumaczone jest powstawaniem mikrourazów w strukturze włókien tkanki. Badania przeprowadzone na amerykańskim University of Georgia potwierdzają, że kofeina może okazać się pomocna w walce z tym problemem. Według naukowców, odczuwalna bolesność mięśni po intensywnym wysiłku fizycznym jest aż o 46% niższa w przypadku osób, które przed treningiem przyjęły tabletki z kofeiną. Takie działanie substancji tłumaczone jest blokowaniem przez nią receptorów adenozyny, odpowiadających za uczucie bólu w reakcji na mikrouszkodzenia mięśni, będące przyczyną „zakwasów”. Co ciekawe, efekt ten można uzyskać po zażyciu dawki kofeiny zawartej w dwóch filiżankach espresso.
Tekst: More&More