Specialized Bicycles to marka, której nie trzeba przedstawiać. W swojej rozbudowanej ofercie posiada rowery do dowolnego zastosowania, a jednocześnie uzupełnia to wszystko pełną gamą ubrań, ochraniaczy czy akcesoriów rowerowych. Jeżeli marzyliście, żeby wyjść na rower i cieszyć się kompletem wyposażenia od jednej firmy, to charakterystyczne, czerwone „S” jest do waszych usług.
Na początku lipca mieliśmy okazję uczestniczyć w prezentacji nowości Speca na nadchodzący sezon 2017 oraz potestować najbardziej interesujące modele. Lokalizacja w Świeradowie-Zdroju, zaraz obok czeskiej granicy, była świetnym wyborem umożliwiającym ekipie MTB.pl nie tylko pozowanie przy rowerach na stojakach, ale również wyjazd w teren.
Przed wami nasza selekcja najciekawszych oraz najgorętszych nowości na nadciągający sezon. Na dole artykułu znajdziecie pełną galerię zdjęć z showroom’u, jaki przygotowała dla nas Czesko/Słowacko/Polska załoga Specialized Bicycles.
GALERIA
Kask Prevail doczekał się nowej odsłony, w której już część zawodników „Speca” bije rekordy podczas Tour De France. Poprawiona ergonomia, wygląd oraz precyzja wykonania znana z flagowej linii „S-Works” to tylko mała zapowiedź tego, co czeka na tych, którzy się na niego zdecydują.
Kask Specialized Prevail.
Kask Specialized Prevail.
Do oferty zostają dodane chwyty typu Slip-On, które odbiegają od formy znanej z klasycznych gripów. Miękka pianka jest łatwa w czyszczeniu, świetnie trzyma dłoń nie tylko w rękawiczce, a jej waga bije na głowę nawet najlżejsze przykręcane gripy.
W 2017 czekać na was będzie sporo zmian kolorystycznych w kategorii kasków. Dominować będą jaskrawe, kontrastowe kolory.
Wśród obuwia odbiorcy będą mogli szaleć z doborem kolorystyki. Linia S-Works wzbogaciła się o nowe wzory mieszając stonowaną czerń i biel z jaskrawymi elementami.
Modele do szeroko pojętego MTB poszerzono o linię „Tahoe” skierowaną do entuzjastów trekkingu rowerowego, w którym wygodne buty przydają się nie tylko do pedałowania.
W innych popularnych modelach do MTB wzbogacono ofertę butów z zapięciem na rzepy poprawiając komfort przy szybkiej zmianie obuwia.
Czujecie prędkość?
Wśród opon największą zmianą jest odejście od linii S-Works, która charakteryzowała się najmniejszą wagą, ale również najmniejszą odpornością na zniszczenie. Pod wpływem zawodników, którzy chętniej sięgali po opony ze „średniej półki” oferty Specialized (ze względu na kompromis waga/wytrzymałość), firma postanowiła skupić się właśnie na tym segmencie ogumienia.
Jednym z ciekawszych akcesoriów będzie pompka Air Tool Blast. Dlaczego „blast”? Po „naładowaniu” zbiornika na gaz (ręcznie/kompresorem) będzie można jej używać jak naboju z CO2 wielokrotnego użytku. Koniec z długimi postojami podczas wypadów w góry!
Popularne sztyce „myk-myk” czyli branżowe dropper posty, to już standard w rowerach górskich z najwyższej półki. Specialized oferuje na chwilę obecną 3 modele przystosowane do najpopularniejszych standardów. O ich pracy dowiecie się już niedługo w artykule poświęcony testom wybranych przez nas rowerów.
Wśród ubrań został nam zaserwowany prawdziwy melanż barw i zabawa krojem, który po bliższym kontakcie z odzieżą oceniamy na plus. Spójna linia kolorystyczna zaspokoi nawet najbardziej wybrednych fashionistów.
Bike fitting to już standard wśród zawodników światowej klasy, ale dla zwykłych odbiorców to nadal egzotyczna zachcianka. Kamila nie do końca była przekonana ofertą „sali tortur” (jak została nam zaprezentowana), ale czego się nie robi dla prędkości.
Najbardziej popularne modele budżetowego MTB zostały na 2017 wyposażone w niezawodne podzespoły Shimano (kciuk w górę za koła na ich piastach) oraz w specjalnie wyśrubowaną amortyzację od SR Santour. To już nie tylko zwykłe OEMowe „uginacze”, ale specjalnie skomponowana amortyzacja dopasowana do przeznaczenia rowerów.
Dolce Evo w damskiej odsłonie.
Amira – rower do uciekania przed konkurencją.
Alibi – mieszczuch dla zapominalskich. Przystosowany specjalnie dla tych odbiorców, którzy kupują rower do sporadycznych wypadów, a zimę spędza on zapomniany na balkonie lub w piwnicy. Ciekawostką są pełne opony – cięższe, ale eliminujące potrzebę pompowania kół.
Damski Camber to kolejna nowość dla miłośniczek jazdy w trudnym terenie. Świetne prowadzenie, charakterystyka ramy zbliżona do ram XC jeżeli chodzi o podjazdy i przystosowanie do szturmowania tras… Marzenie!
Nie uciekniemy przed E-Bike’ami. Specialized przygotował 3 flagowe modele wyposażone w silniki elektryczne. Jednak czy silnik to jest to czego potrzebujemy w rowerze górskim?
Nowe barwy Vity. Trzeba przyznać, że hamulce tarczowe stają się coraz bardziej popularnym zjawiskiem w rowerach nawet do fitnessu.
Zwróćcie uwagę na detale w kolorystyce.
Dla miejskich kurierów, którzy cenią styl ponad wygodę. Nas ciężko było przekonać do drewnianych gripów, ale nie ujmujemy unikatowości tego roweru.
Sequoia to propozycja dla miłośników podróży. Dedykowane sakwy, przełajowa charakterystyka i prostota napędu sprawiają, że sprawdzi się doskonale na finlandzkich szutrach lub bezdrożach Mazur.
Klasyczne już 1x11 i relatywnie niska waga roweru powinny poradzić sobie w jeździe poza szlakiem.
Pełna gama przełajów od Specialized Bicycyles w 2017 zmieni głównie kolorystykę i postara zachęcić jeszcze większe grono osób do zjechania z szosy.
Crux to prawdopodobnie najbardziej pożądany rower przełajowy tej kolekcji.
Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z przełajem, ale chcieliby, aby ich rower był jak najbardziej uniwersalny, „Spec” przygotował linię Cross Trail. Jest to kompromis pomiędzy klasycznym „góralem”, a komponentami pozwalającymi na wygodną jazdę również w miejskich warunkach.
Nie ma już gigantów na rynku rowerowym, którzy nie posiadają w ofercie chociaż jednego Fat Bike’a.
Na koniec to, na co prawdziwi fani MTB czekali najbardziej. Linia Epic, czyli kwintesencja nowoczesnego XC. Niska waga, koła 29 cali i komponenty z najwyższej półki. Praktycznie gotowy rower do wyścigów - do zabrania ze sklepowej półki.
Czas na Enduro? Czas na Cambery i linie Stumpjumper! Najszybciej rozwijający się odłam MTB u Specialized Bicycles to linia Camber, która oferuje mnogość możliwości względem doboru części, ustawień czy koloru. Amortyzacja Ohlins’a (nie ma na zdjęciu) zarezerwowana dla najwyższych modeli to zupełnie inna liga, nawet przy takich perełkach jaki FOX czy Rock Shox.
Demo jak zwykle zachwycające, chociaż jesteśmy ciekawi, który zawodnik zdecydowałby się na tak ustawioną sztycę…