Weekendowy dopalacz: Żółte wspomnienia MacAskilla

Danny MacAskill to mistrz swojego fachu, który z każdym sezonem staje się coraz większą częścią rowerowej kultury. No, bo przecież każdy z filmów, w których występował zdolny Szkot, szybko domykał licznik wyświetleń. Najnowszy edit jest równie dobry i na pewno zachęci was do jazdy w zbliżający się weekend.

danny2

Takie numery to dla Danne'go chleb powszedni.

Jednak tym razem nie będzie to film z pompą, ale raczej mała wycieczka w przeszłość. W kilkuminutowym materiale, który opowiada o współpracy MacAskilla z niemiecką marką Magura, zajrzymy m.in. na Isle of Skye, gdzie wychował się mistrz rowerowego freestyle’u. W starych ujęciach zarejestrowanych jeszcze na kasecie VHS będziemy mieli okazję zobaczyć kilkunastoletniego Dannego, który dopiero poznaje pierwsze sztuczki. Ale już wtedy za hamowanie jego trialówki odpowiadały hamulce Magury.

Minęło sporo czasu, MacAskill stał się jednym z największych wirtuozów w świecie rowerów, a także jedną z najbardziej rozpoznawanych marek związanych z freestylem. Nie zmieniło się jednak nic w kwestii jego współpracy z Magurą. Danny nadal korzysta z ich produktów i jest zadowolony (okej, powiedzmy, że uwierzyliśmy ;))

Spójrzcie na krótki film, który prócz ciekawej historii oferuje też bardzo fajne ujęcia z jazdy MacAskilla. Mamy nadzieję, że w ten sposób doładujemy wasz weekendowy dopalacz i pomimo wrednej pogody wyskoczycie jutro na rower!