Polak tuż przed swoim startem pochwalił trasę przygotowaną przez organizatorów. - Jest naprawdę świetna. Techniczny podjazd z różnymi liniami i kombinacjami, posiada wiele trudnych elementów, na których można zyskać sporo cennych sekund. Zjazd to dwa ciekawe i trudne rockgardeny, koniec zjazdu to pełny "Flow"! Mnóstwo band i skoczni.
Mateusz Nieboras w akcji. Foto: Arek Perin
Jak wyglądały jego początki z rowerem? – Przygodę z nim zaczynałem dość szybko. Bez bocznych kółek jeździłem już w wieku dwóch lat i sześciu miesięcy. Początkowo jeździłem wokół domowego podwórka, a z biegiem czasu na rower wybierałem się z tatą. Dodam jeszcze, że kiedyś moim głównym kierunkiem sportowym było narciarstwo alpejskie, a kolarstwo tylko dodatkiem i uzupełnieniem treningów, jednak później wszystko obróciło się o 180 stopni – opowiada naszemu portalowi reprezentant JBG-2 Professional MTB Team.
Ten sezon jest dla Nieborasa wyśmienity. W marcu wygrał juniorski Kamptal Klassik, chwilę później zawody na Bałkanach. - Początek sezonu był dla mnie kluczowy. Pierwszy start, jaki odnotowałem w Austrii, był sprawdzianem dla polskiej kadry, w której jeszcze nie byłem. Zwycięstwo dało mi starty w barwach naszej reprezentacji. Prematura Rocky Trail na Chorwacji pozostał dla mnie dobrze zapamiętanym wyścigiem, organizatorzy przygotowali świetną trasę, na której fantastycznie się ścigało – mówi w rozmowie z MTB.pl nasz młody reprezentant.
Nieboras doskonale radzi sobie nie tylko za granicą, ale i na polskim podwórku. Był najlepszy w Wiśle, Wałbrzychu, Jeleniej Górze, na Podhalu i w końcu w Warszawie, gdzie zdobył upragnione Mistrzostwo Polski w MTB XCO. - Bycie najlepszym juniorem w kraju to na pewno fajne uczucie. Jestem szczęśliwy, ponieważ było to moje marzenie. W puli nagród została jeszcze koszulka mistrza Europy i świata. Z pewnością nie spocznę teraz na laurach, tylko dalej będę trenować i dawać z siebie 110 procent – zapowiada ambitny Polak.
Warto dodać, że Nieboras występuje nie tylko w cross country, ale rywalizuje czasem w maratonach MTB oraz na szosie – Traktuję to jako uzupełnienie treningów i urozmaicenie w ściganiu.
Zmagania juniorów podczas czempionatu w Cairns padły łupem reprezentanta gospodarzy, Camerona Wrighta. Z kolei w piątek w kategorii do lat 23 startował Jakub Zamroźniak, który ostatecznie został sklasyfikowany na dwudziestej drugiej pozycji.
