Jednym z ciekawszych trendów w światowym mtb jest reaktywacja hardtaili, czyli rowerów z mocną i sztywną ramą, które nie boją się rozmaitych zadań i zróżnicowanego terenu. I nie chodzi bynajmniej o rowery budżetowe, które będą stanowić tańszą alternatywę dla drogich fulli, ale ich realną konkurencję… która przy okazji nostalgicznie przypomni wam początki przygody z mtb.
Nowoczesne hardtaile to mocne i dopracowane konstrukcje. Foto: Lapierre
Pamiętasz swój pierwszy rower mtb? No przecież… wiadomo, że był to poczciwy sztywaniak, którego darzyło się nad wyraz dużym zaufaniem (z perspektywy czasu katowanie hopek, trudnych tras i szaleńcze zjazdy po schodach wcale nie było takie bezpieczne). Potem, razem z rozwojem umiejętności, przyszły marzenia o coraz lepszych, lżejszych i w pełni amortyzowanych rowerach. Czasem tę potrzebę kreowała moda, w innch przypadkach realna potrzeba. Tak czy owak... w wielkim stopniu rozwinęło to rynek rowerów.
Lapierre Edge AM posiada agresywną geometrię - spójrzcie choćby na kąt główki ramy. Foto: Lapierre
Jednak rowerowa kultura (albo raczej branża) ma to do siebie, że lubi odgrzewać stare kotlety. Jednym z nich jest wskrzeszenie idei roweru uniwersalnego – czyli sztywniaka do wszystkiego – od treningowych podjazdów, przez wycieczki po górach, aż po katowanie tras enduro i fr. Trend jest na tyle dynamiczny, że w zasadzie każdy szanujący się brand rowerowy posiada w ofercie taką maszynę. Niedawno swoją propozycję w tym segmencie zaprezentował Lapierre. Model Edge AM (z angielskiego krawędź – to wiele tłumaczy) wygląda bardzo solidnie.
Dbałość o detale w połączeniu z rzetelnym wykonaniem - oto efekty. Foto: Lapierre
Konstrukcję ramy przystosowano do widelców o skoku 140mm, zastosowano rury o dużym przekroju, obrano agresywną geometrię i sklejono je w całość eleganckim spawem. Jednostka napędowa to opcja 1x11 zbudowana na komponentach marki SRAM, która w zasadzie pozwala bez problemu poruszać się w rozmaitym terenie. By zwiększyć wytrzymałość na różne dziwne pomysły właścicieli, rower wyposażono w szereg mocarnych standardów: masywna główna taper, sztywna oś 148x12mm, koła 650b w opcji Plus. Brzmi ciekawie, prawda? Poniżej fotki, które utwierdzą was w tym przekonaniu.
Niestety na więcej informacji i cenę (która w przypadku zakupu roweru jest jednym z najważniejszych parametrów) przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Prezentowany model Edge AM zalicza się do cacuszek z kolekcji 2017. Pocieszające jest jednak to, że dzięki temu świnka-skarbonka przeżyje jeszcze kilka miesięcy.
Kto chciałby taką żabę? Ręka do góry! (w naszej redakcji widać las rąk!).
Źródło zdjęć: materiały udostępnione przez markę Lapierre
