Nowość od Yeti – SB150

Yeti kilka dni temu pokazało następce modelu SB 5.5 czyli rower do enduro na dużych kołach i agresywnej geometrii o wiele mówiącej nazwie SB 150.  Tweentyninery zdobywają coraz więcej zwolenników, nic więc dziwnego, że projektanci Yeti postanowili odświeżyć rower właśnie z tego segmentu. 

ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY...

A było nad czym pracować! Sb 5.5 był niewątpiliwie dobrym rowerem, co niejednokrotnie udowodnił Richie Rude, wygrywając na nim zawody EWS. Jednak jego geometria była co nieco oldschoolowa. Dość krótki, z długą rurą podsiodłową i stosunkowo stromym kątem główki. Więc jak się zmienił SB150 w stosunku do SB 5.5?

SB 150 w całej okazałości. foto: Yeti Cycles

Najistotniejszą różnicą jest znaczne wydłużenie ramy. Reach w SB 5.5 w rozmiarze M wynosił 421mm, SB 150 w M ma 460,2mm - to tyle co SB 5.5 w XL! Zajęto się też inną bolączką SB 5.5 - długą rura posiodłową. SB150 rozmiarze M ma rurę o długości 410mm, a w XL 495mm - są to akceptowalne wartości i już nie trzeba będzie przycinać ram i poprawiać producenta! Kolejną zmianą jest wypłaszczenie kąta główki o 2 stopnie. SB 150 ma agresywny kąt 64,5 - wartość rzadko spotykana w tym segmencie! Wraz z wydłużeniem się roweru i wypłaszczeniem główki o 50mm wzrósł też rozstaw kół, co powinno sprawić że rower będzie jeszcze bardziej stabilny na szybkich sekcjach.

Oprócz klasycznego turkusu, SB 150 będzie można kupić w kolorze pomarańczowym. foto: Yeti Cycles

Dodatkowa istotna zmiana to wygospodarowanie miejsca na bidon. Projektanci zadbali o to żeby bidon był umiejscowiony wewnątrz przedniego trójkąta.

SB150 jak sama nazwa wskazuje będzie miał 150mm skoku oraz zawieszenie oparte o Infinity Switch - opatentowany system Yeti stosowany z powodzeniem od kilku lat.

Rower będzie wyposażony w widelec o skoku 170mm z modnym ostatnio offsetem 44mm.

Co ciekawe, suport nie poszedł do dołu w stosunku do SB 5.5 a do góry! Co prawda jedynie o milimetr, ale zawsze - w SB 150 suport jest na wysokości 347,8mm (przy zastosowaniu widelca 160mm pewnie poszedłby minimalnie do dołu). Jest to trochę wbrew tendencjom rynkowym, ale wiadomo że Yeti nie zawsze idzie z prądem.

PODSUMOWANIE

SB 150 to zdecydowanie najbardziej agresywna 29 do enduro na rynku (może za wyjątkiem wyjątkowo ekstremalnego POLE). Maszyna, przynajmniej na papierze, wygląda na stworzoną do ścigania i na pewno trafi w gusta wielu riderów. Cenowo oczywiście Yeti nie zaskakuje - na podstawowym GX i Fox Performance SB 150 kosztuje 24499 pln, wypasiona wersja na Eagle XX1, Fox Factory i karbonowych kołach to koszt 50800 pln. Sama rama w wersji Turq to koszt 18500 pln.

Cena ramy to jedynie 18500pln! foto: Yeti Cycles

Jak widać tanio nie jest. Na szczęście polski dystrybutor oferuje możliwość zakupu rowerów w systemie rat 0%, więc śmiało można zamawiać 🙂

Więcej informacji o SB 150 znajdziecie na stonie YETI CYCLES POLSKA