Single Enduro Trails

W pierwszy weekend października Bielsko-Biała przeżyło inwazję rowerzystów - na ten czas zaplanowano oficjalne otwarcie ścieżek dedykowanych tylko i wyłącznie cyklistom. Projekt nosi nazwę Enduro Trails i zlokalizowany jest na Koziej Górce. Jak sama nazwa wskazuje, ścieżki przeznaczone są do enduro - czyli innymi słowy szeroko pojętego mtb. Korzystając z uroków polskiej złotej jesieni, wybraliśmy się do Bielska sprawdzić, co w trawie piszczy.

Dotarliśmy na miejsce około 11 i już spojrzenie na parking powiedziało nam wiele o popularności miejscówki. Cały parking pełny, auta z całej Polski i wszędzie kręcący się rowerzyści, w tym sporo znajomych twarzy. Wypakowaliśmy się i ruszyliśmy na trasę. Po drodze mijamy coś w rodzaju centrum traili, gdzie rzuca się w oczy bar dla rowerzystow. Czuć, że coś się dzieje!

Bike Bar - jeszcze nie wjechaliśmy na górę, a już nam się podoba! foto:mtb.pl

Bike Bar - jeszcze nie wjechaliśmy na górę, a już nam się podoba! foto:mtb.pl

Dojazdówka

Trasy enduro to jazda głównie w dół, ale najpierw czeka nas dość mozolny podjazd na szczyt. Dojazd do tras jest dobrze oznakowany, a dojazdówka jest właściwie jedna, więc nie sposób się zgubić. Wjazd na górę zajmuje około 30 minut, średnim tempem. Miejscami jest dość stromo, ale nie ma tam nic z czym by nie poradził sobie średnio wytrenowany rowerzysta. Jeśli się zmęczymy, na podjeździe jest kilka punktów z ławeczkami i tam można sobie chwilę odsapnąć.

Na dojazdowce nie sposób się zgubić! foto: mtb.pl

Na dojazdowce nie sposób się zgubić! foto: mtb.pl

Stary Zielony

Pierwszą trasą, która będzie nas kusiła jest Stary Zielony i zaczyna się mniej więcej w 3/4 podjazdu. Ta trasa została oznaczona kolorem czerwonym (raczej dla zaawansowanych i średnio zaawansowanych riderów). Znajdziemy na niej naturalny singletrack, sporą ilość korzeni oraz kilka muld i hopek.

Mapa traili. źródło: endurotrails.pl

Mapa traili. źródło: endurotrails.pl

DH+

Jadąc do końca drogą dojazdową dojedziemy do DH+. To najtrudniejszy trail oznaczony kolorem czarnym. Trasa dość ostro schodzi w dół i jest kilka sekcji, które wymagają naprawdę dobrego opanowania roweru. W główniej mierze naturalny singletrack, jednak z uwagi na duży spadek, miejscami dość mocno rozjeżdżony. Niestety ze względu na dużą ilość liści trasa nie była zbyt czytelna i zdarzyło się nam parę razy przestrzelić zakręt, czy jechać w niepewności, co czai się pod warstwą zalegających liści. Na trasie jest kilka hopek, więc warto zjechać ją zapoznawczo pierwszy raz zanim pójdziemy pełnym gazem.

Stefanka

To trasa zielona (łatwa) idealna do rozpoczęcia swojej przygody z rowerem górskim. Paradoksalnie odchodzi od trasy czarnej, ale możemy dojechać tam po prostu od dołu, nie wyjeżdżając na samą górę. Trasa jest dość kręta, jest na niej kilka muld, ale wszystko jest do przejechania nawet dla kompletnego nowicjusza. Poza tym niewielkie przewyższenie pozwoli zrobić dużą ilość powtórzeń, co gwarantuje szybkie postępy w nauce techniki jazdy. Jeśli opanujemy tą trasę, możemy spokojnie wybrać się na starszego brata Stefanki - Twister.

Najpopularniejsza trasa - Twister. Jeśli chcecie sobie strzelić selfie - to właśnie tu... Foto: mtb.pl

Najpopularniejsza trasa - Twister. Jeśli chcecie sobie strzelić selfie - to właśnie tu... Foto: mtb.pl

Twister

Ta trasa budzi najwięcej emocji. Zaczyna się w tym samym miejscu co DH+, ale jest poprowadzona innym zboczem. Można określić ją mianem bardzo długiego pumptracka. Dużo fajnych band i muld, które czasami można przeskoczyć. Trasa w 100% sztuczna, czyli nie znajdziemy tam naturalnego singla, czy korzeni i skał. Nie znaczy to, że Twister jest łatwy - duża ilość zakrętów wymusza koncentrację i ciągłą pracę na rowerze. Nawierzchnia z kamiennego tłucznia też może okazać się zdradliwa. Czasem trzeba dokręcić, ale nie jest to zbyt kłopotliwe. Trasa typu rychlebskiego Superflow, jednak Twister idzie praktycznie jednym ciągiem, w odróżnieniu od Rychleb, gdzie mamy dojazdówki pomiędzy odcinkami. Twister jest podzielony na kilka odcinków, co daje możliwość odpoczynku. Bardzo fajna trasa, jednak dość monotonna. Naszym zdaniem przydałoby się tam wkomponować trochę elementów technicznych, takich jak skały czy korzenie, które urozmaiciłyby jazdę po gładkich bandach i muldach.

... ewentualnie, tu! Foto: mtb.pl

... ewentualnie, tu! Foto: mtb.pl

Podsumowanie

Cieszy nas fakt, że przybywa w naszym kraju miejsc do jazdy. Bielsko, ze względu chociażby na dogodne położenie, może być sporą konkurencją dla tak popularnych Rychlebskich Ścieżek. Jednak naszym zdaniem głównym beneficjentem Enduro Trails będzie lokalna społeczność rowerowa. Gratulujemy budowniczym tras pomyślnej realizacji projektu i jednocześnie mamy nadzieję, że inne gminy pójdą w ślady Bielska-Białej i powstanie więcej miejsc takich jak Enduro Trails na Koziej Górce!

>UWAGA! Obecnie trwa głosowanie w sprawie rozbudowy ścieżek Enduro Trails. Warto wesprzeć inicjatywę: https://obywatelskibb.pl/projekty/ogolnomiejskie/gorskie_rekreacyjne_sciezki_rowerowe_ii_etap.html


Zdjęcia: