Mistrzostwa Polski Enduro

Już w najbliższy weekend (25-26 sierpnia) odbędą się najważniejsze zawody enduro sezonu 2018: Mistrzostwa Polski w Srebrnej Górze.

W tym roku rywalizacja o biało-czerwoną koszulkę Mistrza Polski w tej dyscyplinie odbędzie się w jednej z najbardziej rozpoznawalnych miejscówek na rowerowej mapie Polski, czyli na Trasach Enduro Srebrna Góra by Kellys (Gmina Stoszowice). Zarówno Kellys, jak i Dolny Śląsk wspierają organizację imprezy przez ekipę Enduro MTB Series i PM Bike Experts, które na tę okazję przygotowała kilka nowości. Przy okazji zawodów podpytaliśmy organizatora - Grzegorza Miedzyńskiego o kilka rzeczy związanych z imprezą.

MTB.pl: To już chyba trzeci rok jak organizujesz zawody enduro. Nie masz wrażenia, że zainteresowanie zawodami spada? Kiedyś starowało po kilkaset osób, teraz liczba startujących spadła przynajmniej o połowę. Czemu?

GM: Pierwsze zawody zrobiliśmy w czerwcu 2015 w Przesiece - startowało blisko 100 osób i był mega super klimat. Rok później na otwarcie sezonu ponownie w Przesiece 276 osób i... zawalony pomiar czasu przez zewnętrzną firmę... W zasadzie sezon 2017 pokazał potencjał polskiego Enduro - Srebrna Góra blisko 300 osób, Szklarska ponad 220, Baligród i Mieroszów ok 150.  W tym roku Przesieka to ponad 220 osób i Szklarska niespełna 150... Cieżku więc tu jest doszukać się jakiś zależności i przyczyn rozbieżności we frekwencji. Na pewno dalekie dla wszytkich edycje - patrz Baligród mają wpływ na liczbe osób. Ponadto zawody w Szklarskiej są rozgrywane z niedzielę (z uwagi na inne konkurencje rozgrywane w ramach Bike Week).  Tak czy inaczej - nowych nazwisk na liście startujących jest niewiele, ale za to pojawiło się kilku mocnych zawodników zagranicznych m.in. Premek Tejchman czy Milan Myšík. Myślę że część maratończyków i zawodników XCO będzie chciała sprawdzić się w enduro i wtedy frekwencja się znacznie zmieni. Pytanie kiedy…? 

MTB.pl: Chciałem zapytać o Mistrzostwa Polski. Jest tu podział na kategorię Pro i Amator. Czy zawody dla Pro’sów będą się różniły w jakiś sposób od zawodów dla Amatorów?

GM: W zasadzie nie. Rywalizują po tych samych odcinkach specjalnych. Obowiązują ich te same „zasady gry”. Podział wynika z przepisów PZKol (które z kolei są uwarunkowane przepisami UCI).

MTB.pl: Czy faktycznie uważasz, że są u nas Pro zawodnicy enduro? Jeśli tak to co ich charakteryzuje?

GM: Na pewno jest kilkunastu zawodników, którzy bardzo poważnie podchodzi do treningów, przygotowań i samych startów. Mają sponsorów, starują w Polsce i za granicą. Ale jak obaj wiemy, że tylko z kolarstwa górskiego we wszystkich swoich odmianach (a jest ich chyba z 8) to żyje w Polsce dosłownie kilka osób.

MTB.pl: Licencję Pzkol może wyrobić nawet moja babcia, jeśli zapłaci 50 złotych za licencję. Po co mieszać do enduro Pzkol, który tak naprawdę tą dyscyplinę ma w d%#ie? Czy nie lepiej byłoby dla sportu gdyby pozostał “oddolny”?

GM: PZKol działa jak działa – doświadczamy tego wszyscy zajmując się kolarstwem. Następują pewne zmiany ale droga to dobrze funkcjonującego i zarządzanego związku jeszcze pewnie potrwa. Co do samej imprezy – dla kilku osób tytuł mistrza polski, medal i koszulka są ważne (dla ich sponsorów również) a nadaje je właśnie PZKol (rękoma organizatorów oczywiście bo sam nie angażuje się w przygotowanie imprezy). I choćby dlatego warto według mnie tą imprezę zrobić pod „patronatem” PZKol. A w zasadzie to dzięki temu mamy kolejne zawody w ramach których mogą ścigać się i posiadacze licencji i osoby bez niej. Więc przy tak małej liczbie imprez enduro w Polsce (z tego co wiem to 9)  to chyba dobry ruch.

MTB.pl: Jak MP w enduro będą się różnić od innych zawodów serii?

GM: Po pierwsze MP Enduro w Srebrnej Górze nie są wliczane do serii Trek Enduro MTB Series – to całkiem osobna impreza. Druga bardzo istotna różnica to, że trasa jest już znana – zarówno mapa jak i filmy z przejazdów są dostępne na naszym FB i stronie internetowej. Gospodarze tras czyli Marek i Piotr robią tam kawał dobrej roboty. Dlatego zapraszam już teraz na objazd tras, treningi no i dobrą zabawę do Srebrnej Góry. 

MTB.pl: We wcześniejszych edycjach zrobiliście kategorię E-bike. Czy ebike’i zagoszczą na dobre na zawodach enduro?

GM: Rzeczywiście kategoria E-bike pojawiła się w tym roku w naszym cyklu. Mieliśmy o nią kilka zapytań w 2017 roku. Albo ktoś miał kontuzję i na „zwykłym” rowerze nie był w stanie startować, albo miał awarie roweru i jedyna opcja na start to był elektryk. Myślę że trzeba dawać każdemu możliwość startu w zawodach, a jeśli rynek rowerowy idzie mocno w tym kierunku to czemu mielibyśmy to ignorować? Ale dla jasności – nie ma tej kategorii w Mistrzostwach Polski.

MTB.pl: Czy przewidujecie jakieś specjalne atrakcje na zawody?

GM: Z racji że zawody w Srebrnej Górze są w 2-dniowej formule (sobota treningi, niedziela zawody) więc zaprosiliśmy kilka firm z branży rowerowej aby pojawiły się ze swoimi stoiskami. Dzięki temu będzie można pojeździć na rowerach Kellys – ta marka na co dzień wspiera tamtejsze trasy. Będzie stoisko Decathlon. Zapowiedziały się również takie marki jak: Oshee, Ryobi, TSG, Browar Rebelia, GoPro, Julbo, Olympus, The Trail. Planujemy też zorganizować w kilku najbardziej widowiskowych miejscach na trasie „strefy kibica” – liczymy na gorący i nietuzinkowy doping. Będą więc testy, rozmowy o sprzęcie i dobra zabawa.

MTB.pl: Dziekuję za wywiad i do zobaczenia w Srebrnej Górze!

 

Więcej informacji o imprezie

Nowa formuła rywalizacji
Tegoroczne Mistrzostwa rozgrywane będą w dwudniowej formule - ostre ściganie poprzedzi oficjalny trening w sobotę (z zabezpieczeniem medycznym) - pamiętajcie o przypięciu numerów startowych! Tego dnia będzie też możliwe korzystanie z tzw. "tarpanów", czyli podwózki pickupem w pobliże startu OS-ów. Pozwoli to zaoszczędzić siły na podjazdy w dniu zawodów.

5 odcinków specjalnych
Ściganie odbędzie się w niedzielę, co nie znaczy, że będzie to "niedzielna przejażdżka"! Na około 40-kilometrową trasę składa się 5 odcinków specjalnych. Przebiegają one częściowo po istniejących ścieżkach kompleksu i odcinkach znanych z zeszłorocznej edycji Enduro MTB Series, ale pojawiły się też całkiem nowe sekcje. Zawodnicy, którzy mieli już okazję zapoznać się z trasą, najwięcej mówią o "polskim Whistler", ale to nie jedyne arcyciekawe miejsce, które czeka na uczestników zawodów!

Kibicom w szczególności polecamy ścianki na trasie A, czyli OS2 (w tym słynną "Połlisz Łisler") i OS5, oraz metę tych odcinków w pobliżu bazy zawodów w Centrum Rowerowym (Srebrna Góra, ul. Polna 14). W miasteczku zawodów na kibiców i zawodników czekają też inne atrakcje - między innymi testy rowerów i wspólne ognisko w sobotę wieczorem.

Co jeszcze warto wiedzieć?
Szczegółowy harmonogram oraz inne informacje (w tym regulamin) znajdziesz TUTAJ

Co ważne, zapisać się mogą wszyscy - również zawodnicy bez licencji, którzy wprawdzie nie będą mogli powalczyć o mistrzowski tytuł, ale i tak czeka na nich ściganie na najwyższym poziomie. Zarówno w kategorii "PRO", jak i "AMATOR", wciąż dostępne są wolne miejsca - zapraszamy!

W ramach imprezy odbędzie się kolejna edycja Akademickiego Pucharu Polski w MTB.